niedziela, 13 stycznia 2013

Rozdział 1. :)

Trener zawiózł mnie do szpitala, tam już na nas czekała moja mama. Lekarz zrobił mi prześwietlenie okazało się, że muszą przeprowadzić małą operacje, ponieważ jest trochę bardziej złamana niż normalnie. Leżałam na sali kilka godzin za nim zrobili mi operacje. Dziwiło mnie to, że leżałam w sali sama, były dwa łóżka na jednym ja, a drugie było puste.
Obudziłam się, lekarz powiedział, że operacja się udała. Muszę leżeć w szpitalu jeszcze przez tydzień, a później czeka mnie miesięczna rehabilitacja.  Moja mama przywiozła mi laptopa i parę gazet, a więc nie nudziłam się. Obudziłam się rano koło godziny 9. Szpital jak szpital : wrzaski, krzyki itp. Itd. Koło godziny  13 przyszła do mnie pielęgniarka i powiedziała mi, że będę mieć kolegę. Zaczęłam się stresować w końcu miałam tu leżeć cały tydzień miałam nadzieję , że się z nim polubię .
Za 15 min zobaczyłam jak wiozą jakiegoś chłopaka w stronę sali w której leże.  Nie mogłam uwierzyć gdy zobaczyłam kogo wiozą na wózku. To był…

__________________________________________________________________________

Wieem, że krótki ale z każdym rozdziałem będę się starała pisać więcej :)

D.xoxox

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz